Pytanie, co jest lepsze/prostsze dla osoby, która nie miała wcześniej żadnej praktyki z tworzenie animacji w profesjonalnych programach?
3d max jest latwiejszy w opsludze ale ma mniej mozliwosci niz maya
Każdy z tych programów ma podobne możliwości, kwestia dodania odpowiednich wtyczek, nieco inna jest filozofia interfejsu, ale generalnie stają się coraz bardziej podobne. Maya bardziej jest ukierunkowana skryptowo-parametrycznie, Max ma wbudowanych sporo ułatwień np. dla architektów są gotowe drzwi i okna. Maya ma bardziej rozbudowany system menu, ale bardziej jest też intuicyjna, Max ma lepszy dostęp do historii przekształceń i wygodniejszy IMHO edytor materiałów i tekstur. Sceny i modele można w tej chwili bez problemu przenosić z jednego programu do drugiego. W Maxie łatwiej jest robić proste modele polygonalne, w Mai wygodniej tworzyć dynamikę i kształty organiczne. W najnowszych wersjach 2011 dodano sporo nowości, a w Mai uproszczono nieco interfejs i zarządzanie zasobami. Czyli kwestia potrzeb i gustu...
BTW jak coś prostego na początek, to najlepiej Google Sketchup, gmax albo coś innego w tym stylu...
BTW jak coś prostego na początek, to najlepiej Google Sketchup, gmax albo coś innego w tym stylu...